Reklama

Refleksje chicagowskie

Komu podlega Papież?

Niedziela w Chicago 10/2005

Fot. Archiwum redakcji

Fot. Archiwum redakcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieska grypa wywołała w niektórych kręgach na nowo dyskusje i spekulacje. - Co się stanie, jeśli Papież zamilknie i nie będzie w stanie wypowiedzieć żadnego słowa - pyta dziennikarka jednego z pism amerykańskich, snując następnie domysły o możliwości rezygnacji Ojca Świętego ze swojego urzędu. Problemem tym najczęściej zajmują się ludzie traktujący Kościół jako instytucję ludzką, podlegającą prawom demokracji, gdzie kardynałowie - podobnie jak czynią to parlamentarzyści - wybierają swojego przewodniczącego albo prezydenta. Wszędzie możemy spotkać tzw. nowoczesnych katolików, którzy chcieliby dostosować Kościół do wymogów demokratycznych społeczeństw, a swoją wiarę objawioną przez Boga postawić na równi z systemami religijnymi.
Papież, jak czytamy w Kodeksie Prawa Kanonicznego (kan. 331), „z racji swego urzędu, posiada najwyższą, pełną, bezpośrednią i powszechną władzę zwyczajną w Kościele, którą może wykonywać zawsze w sposób nieskrępowany”. Gdyby się zdarzyło, jak mówi Kodeks (kan. 332&2), że Biskup Rzymski zrzekłby się swego urzędu, to do ważności wymaga się, by zrzeczenie zostało dokonane w sposób wolny i było odpowiednio ujawnione; nie wymaga zaś niczyjego przyjęcia”. Ojciec Święty nie może być skrępowany jakimikolwiek naciskami z zewnątrz w wypełnianiu swojej misji Namiestnika Chrystusa na ziemi. Duch Święty przebywa w nim, tak jak zamieszkał w Piotrze - pierwszym papieżu, a potem w każdym następcy św. Piotra. To Duch Święty wybrał Jana Pawła II podczas konklawe i ożywia nieustannie jego posługę, podtrzymując go zarówno w zdrowiu, jak i w chorobie. Przy pomocy Ducha Świętego kieruje on Kościołem, podejmując wszystkie decyzje z Jego inspiracji. Z tego to powodu nikt nie może krępować Papieża w jego decyzjach. W przeciwnym razie zaprzeczylibyśmy, że Duch Święty był przy wyborze Papieża podczas konklawe. Jest to Duch Chrystusa Syna Bożego, który był w Jezusie przez całe Jego życie. W chwili śmierci na krzyżu Jezus oddał Ducha Bogu Ojcu, składając ofiarę jako Bóg i Człowiek. Ta święta ofiara ponawiana jest w każdej Eucharystii w sposób bezkrwawy. Każdy człowiek złączony jest z tą ofiarą Jezusa przez Jego człowieczeństwo. Ojciec Święty złączony jest z Jezusową ofiarą przez specjalne namaszczenie Duchem Świętym, sprawując funkcję Piotra „Skały”, umacniając braci w wierze, jako widzialny znak jedności. Tę wiarę i jedność podkreślamy, kiedy w każdej Mszy św. modlimy się za Papieża i w łączności z nim jako Zastępcą Chrystusa na ziemi.
Wszyscy wierni przez chrzest św. są również włączeni w Chrystusową śmierć i zmartwychwstanie i mogą uczestniczyć w Eucharystii poprzez swoje kapłaństwo wiernych. To znaczy mogą siebie samych składać w tej Najświętszej Ofierze, a zatem włączyć swoje cierpienia i ofiary, swoją chorobę i śmierć w Jego ofiarę krzyża. Z krzyżem Chrystusowym jesteśmy na zawsze złączeni.
Jak w sposób tak doskonały mamy łączyć swoje życie z Jezusem, pokazuje nam Ojciec Święty. Sam wielokrotnie, kiedy był silny, jeździł na nartach, dając młodzieży przykład łączenia Chrystusowego ducha w zdrowym ciele. W późniejszym czasie pracował wytrwale dla dobra Kościoła, pielgrzymując niestrudzenie po całym świecie. Nawet po zamachu jego szybki powrót do zdrowia wypływał z mocy Bożego Ducha, który go ożywiał. I wreszcie teraz, jako człowiek naznaczony cierpieniem i słabością wieku, potrafi ukazywać, jak do końca trzeba służyć Jezusowi. To Duch Święty, któremu on oddał się cały przez Maryję „Totus Tuus”, ożywia Papieża i prowadzi go. I tylko On może go odwołać ze służby Kościołowi na ziemi. Ojciec Święty daje nam przykład, jak trzeba iść za Jezusem, kiedy jest się wezwanym przez Niego do wyższych rzeczy, do głoszenia nie tylko słowem, ale i swoim życiem królestwa Bożego.
Msza św., którą Jan Paweł II celebruje z wielkim fizycznym wysiłkiem, jest dla nas znakiem łączenia ludzkiego cierpienia z Chrystusowym krzyżem. W papieskim posługiwaniu Kościołowi widzimy wyraźnie, jak Duch Święty ożywia i prowadzi Kościół. Droga Kościoła przez świat jest drogą Chrystusa, którą On sam kroczy, łącząc się z każdym ludzkim cierpieniem i niemocą. Papież jest wyraźnym znakiem, że wolę Boga trzeba wypełniać do końca, dopóki Bóg tego potrzebuje. Nasze życie jest przecież zakotwiczone w Bogu i nas także ten sam Duch Boży ciągle podtrzymuje przy życiu. Dzieje się tak wówczas, kiedy jesteśmy Mu posłuszni i wypełniamy Jego wolę. Wybierajmy zatem drogi, które są zgodne z Bożą wolą, choćby były one najtrudniejsze. Wtedy i my będziemy z Nim żyć i umierać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wójt Soliny pisze do premiera. "Kto weźmie odpowiedzialność za tragedię?"

2025-05-16 12:06

[ TEMATY ]

premier

tragedia

niedźwiedzie

problem

wójt Soliny

Adobe Stock

Niedźwiedź brunatny

Niedźwiedź brunatny

Wójt Soliny wysłał do premiera petycję w sprawie redukcji populacji niedźwiedzi w Bieszczadach. Do wniosku dołączył ponad półtora tysiąca podpisów mieszkańców. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska opracował propozycję zmiany przepisów i projekt, który może ruszyć jesienią.

Wójt Soliny Adam Piątkowski interweniuje u premiera Donalda Tuska w sprawie niedźwiedzi, bo jak mówi, nie ma już na co czekać.
CZYTAJ DALEJ

Inauguracja pontyfikatu Leona XIV: przed Mszą papież objedzie plac św. Piotra

2025-05-16 14:05

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

Vatican Media

Godzinę przed inauguracją swego pontyfikatu papież Leon XIV objedzie w otwartym samochodzie plac św. Piotra, aby pozdrowić zgromadzonych wiernych. Poinformował o tym Matteo Bruni, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Początek objazdu planowany jest na godzinę 9.00, zaś Msza św. rozpocznie się o 10.00.

Na zakończenie liturgii papież odmówi na placu modlitwę „Regina Caeli”, po czym w bazylice św. Piotra , przy ołtarzu Konfesji, przywita się z delegacjami zagranicznymi.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy obraz Leona XIV

Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety Papieża Franciszka.

Mercedes Fariña ma ma ponad trzydziestoletnie doświadczenie w malarstwie, potrafi pracować z taką szybkością, że jedynie czas schnięcia farb olejnych może spowolnić jej twórczy proces. Jej motywacja, gdy postanowiła upamiętnić wybór Papieża, była kluczowa; niczym kronikarka, której pędzel pełni rolę pióra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję