Takich obchodów Niedzieli Palmowej jeszcze w Płocku nie było! Wspólna modlitwa, śpiew, a nawet... taniec w atmosferze prawdziwie młodzieńczej radości i entuzjazmu - to wszystko złożyło się na szczególny klimat tego spotkania, stanowiącego preludium do lipcowego święta młodych. Jego częścią było kilkugodzinne czuwanie zorganizowane przed ratuszem na Starym Rynku.
Już podczas Mszy św. w katedrze wielkie zainteresowanie budziły wysokie, kolorowe palmy, przywiezione przez różne wspólnoty parafialne. I tak jak tradycja Niedzieli Palmowej każe, spośród tych imponujących rękodzieł zostało wybrane najładniejsze. Konkurs, który otworzył spotkanie na rynku, „wygrała” palma przywieziona przez młodzież z parafii Żuromin, bo chociaż wszystkie odznaczały się urodą, ta była bezkonkurencyjna pod względem wysokości (8 m).
Po emocjach związanych z konkursem nadszedł moment wyciszenia, bo święto młodych było przede wszystkim spotkaniem z Chrystusem w Eucharystii. Biskup Piotr wśród tłumów klękających młodych ludzi przeniósł uroczyście Najświętszy Sakrament z sanktuarium Miłosierdzia Bożego przez cały plac i umieścił w olbrzymiej monstrancji stojącej na ołtarzu znajdującym się na scenie. Rozpoczęła się modlitwa uwielbienia prowadzona przez salezjanina ks. Tomasza Radkiewicza i osoby zaangażowane w Salezjańskie Duszpasterstwo Akademickie „Petroklezja”, działające przy płockiej Stanisławówce.
Ci, którym udało się już zawitać do płockiej parafii św. Stanisława Kostki na comiesięczne spotkania pod nazwą Wieczór Chwały, mogli znów doświadczyć atmosfery modlitwy i radości, jaka zawsze towarzyszy tym czuwaniom. Piękny i profesjonalny śpiew chóru z akompaniamentem grupy muzyków skutecznie porywał zebraną młodzież do modlitwy pieśniami uwielbienia. Nieodłącznym momentem wieczorów są świadectwa ludzi, którzy doświadczyli duchowej przemiany. Podczas tego spotkania o swoich duchowych doświadczeniach, bardzo zresztą odmiennych, opowiadały dwie osoby. Najpierw Inga, która przyjechała z Łodzi, mówiła o wieloletniej drodze do przyjęcia zobowiązań świeckiej osoby konsekrowanej. Potem o swych spotkaniu z Bogiem podczas rekolekcji organizowanych przez wspólnotę Saruel opowiadał „Tygrys” - metalowiec z Olsztyna. Jak sam podkreślił, nadal jeździ na koncerty i utożsamia się ideologią tej subkultury, lecz rekolekcje pozwoliły mu spojrzeć inaczej na Kościół, księży, a przede wszystkim powstrzymały przed zabrnięciem w „życiowe bagno”. Kulminacją „Wieczoru chwały” stało się błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Co było uderzające dla tego momentu to fakt, że młodzież już trochę zmęczona ponadgodzinnym staniem na placu, a gdzieniegdzie trochę rozgadana i rozbawiona, potrafiła zupełnie się wyciszyć.
Po modlitwie uwielbienia młodzi mieli okazję po raz pierwszy zapoznać się szerzej z ideą wakacyjnego spotkania „Sydney Mazowsza”, oglądając krótki spot informacyjny. Można było już wówczas doświadczyć atmosfery Światowych Dni Młodzieży, dzięki premierowemu wykonaniu w naszym języku oficjalnego hymnu XXIII spotkania Papieża z młodymi całego świata. Hymn zaśpiewali oficjalni wykonawcy polskiej wersji Igor Pawlak i Mariola Sadowska. Płytę z tym nagraniem artyści wręczyli potem Biskupowi Piotrowi, natomiast wszyscy uczestnicy otrzymali specjalny „upominek” - wydane w formie „ŚdmPhone’u” książeczki z orędziem Benedykta XVI na tegoroczne Światowe Dni Młodzieży. Ale nie był to jeszcze koniec spotkania. Tego wieczoru w gmachu płockiej Małachowianki Biskup Piotr otworzył wystawę, poświęconą św. Andrzejowi Boboli w rocznicę 350-lecia jego męczeńskiej śmierci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
