Reklama

Rodzi się nowa tradycja

W odległości 4,5 km od Częstochowy, na wschodnim krańcu miasta znajdują się trzy wzniesienia o łagodnych stokach, a najwyższe z nich nosi nazwę góry Ossona, wysokiej na 316 m nad poziom morza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy staniesz na szczycie tej góry, twarzą zwróconą w kierunku napływającego wiatru i wsłuchasz się w delikatny poświst wśród traw - poczujesz się ptakiem zrywającym się do lotu”. Tak zapewne odczuwał 60 lat temu twórca szkoły pilotów w Częstochowie, gdy poszukiwał odpowiedniego wzniesienia pod przyszłe szybowisko.

Wzgórze Lotników

Reklama

Instruktor pilot Henryk Sięga wraz z grupą zapaleńców dokonał rzeczy niebywałej: w czasie dwóch miesięcy 1945 r. (od lipca do września) uzyskał zgodę władz miasta i wojewody kieleckiego na zagospodarowanie wzgórza. Uporządkowano zbocza na kierunkach startowych, a inżynierowie Wojan i Przybyłowicz dokonali pomiarów geodezyjnych całego terenu wraz z przyległym lotniskiem Kucelin, celem opracowania planu zagospodarowania potrzebnego do uzyskania opinii i zgody ministerstwa komunikacji na uruchomienie szkoły.
23 września odbył się oblot całego terenu szybowiska, a równolegle inna grupa zapoczątkowała prace ziemno-budowlane pod wystawienie drewnianego hangaru na szczycie góry od strony wsi Mirów. Kolejne miesiące 1945 r. to kontynuowanie rozpoczętych robót, stawianie słupów linii telefonicznej i starania o subwencje i dotacje finansowe.
Zimowe miesiące roku 1946 przeznaczono na szkolenie teoretyczne całej 21-osobowej grupy młodzieży - budowniczych szybowiska, a w czerwcu i lipcu rozpoczęto naukę latania pod kierunkiem instruktorów Mieczysława Minora i Jacentego Cabana. Szkoła została zarejestrowana w Departamencie Lotnictwa Cywilnego Ministerstwa Komunikacji w Warszawie i nosiła nazwę: Ośrodek Szkolny Szybownictwa w Częstochowie.
Można przypuszczać, że osiągnięcie celu organizatorów szkoły szybowcowej legło u podstaw ufundowania w grudniu 1946 r. polowej kapliczki z figurą Matki Bożej z Lourdes oraz tablicy upamiętniającej powstanie placówki lotniczej na górze Ossona.
Mimo burzliwej historii Ośrodka Szkolnego Szybownictwa i upływu wielu dziesiątków lat, Matka Boża dalej trwa na skale góry, chroniąc pamięć o tamtych czasach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Narodziny nowej tradycji

Dzień 17 maja 2006 r. stał się dniem modlitwy na górze Ossona, a następnie przypomnieniem pięknej przygody lotniczej młodzieży, która szkoliła się tutaj w trudnej sztuce latania. Tego dnia abp Stanisław Nowak po raz pierwszy przyprowadził liczną pielgrzymkę wiernych parafii św. Wojciecha na nabożeństwo majowe do stóp figury Matki Bożej. Jestem pod wielkim wrażeniem tamtego wieczoru, gdy rozległ się potężny śpiew zebranych, gdy abp Stanisław Nowak celebrował litanię w blasku zachodzącego słońca, a następnie usłyszeliśmy zapowiedź corocznych spotkań majowych na podobieństwo tych odbywających się w Lourdes. W tym roku odbyły się one już po raz trzeci.
Podczas tego pierwszego, historycznego spotkania w maju 2006 r., w tej niezwykłej scenerii przedstawiciele Klubu Seniorów Lotnictwa opowiadali o narodzinach Aeroklubu Częstochowskiego, o tych, którzy stawiali pierwsze lotnicze kroki na zboczach szybowiska i o nieprzemijającej roli wychowawczej sportów lotniczych każdego rocznika młodzieży. Już o zmroku opuszczaliśmy to magiczne wzgórze z postanowieniem powrotu za rok, by przeżywać na nowo wzruszające chwile na „Wzgórzu Lotników”.

Gorzka refleksja

Na górze Ossona nie ma już szkoły szybowcowej, przedwojenne lotnisko Kucelin zostało zabrane pod rozbudowę Huty Żelaza Częstochowa. Od 50 lat Aeroklub prowadzi swoją działalność lotniczą na części byłego lotniska wojskowego w Rudnikach. Samorząd Gminy Rędziny zaproponował administratorowi tego terenu - Agencji Mienia Wojskowego, przejęcie całego obiektu na cele lotniska sportowego, lecz oferta została odrzucona. Trzy lata temu AMW sprzedała 27 ha lotniska biznesmenowi z Zakopanego. Dlaczego podjęto taką decyzję? Komu zależy na likwidacji Aeroklubu Częstochowskiego?
W tej ponurej rzeczywistości jest jednak nadzieja, bowiem ludzie dobrej woli dostrzegają błędne decyzje i próbują je zmienić. Metropolita Częstochowski daje nam wsparcie duchowe, senator PiS Czesław Ryszka wskazał na naruszenie prawa przy sprzedaży terenu lotniska przez AMW. Czekamy na zdecydowane działania władz miasta i samorządów w walce o odzyskanie jedynego lotniska w rejonie Częstochowy.
Żyjemy w XXI wieku, wieku postępu i rozwoju. Jasną Górę odwiedza rocznie blisko 5 mln pielgrzymów, w tym wiele tysięcy z zagranicy. Miasto posiada dużą liczbę prywatnych firm i przedsiębiorstw przemysłowych, nie może być zatem zacofaną stolicą regionu. Dla rozwoju Częstochowy potrzebny jest regionalny port lotniczy spełniający funkcję szkoleniowo-sportową, jak pełniący obsługę samolotów dyspozycyjnych, ratowniczych i czarterowych. Wierzę, że realia współczesnego świata wymuszą na rządzących odzyskanie dla Częstochowy lotniska w Rudnikach.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Rodzina – patronka i opiekunka wszystkich rodzin

2025-12-16 14:33

Niedziela Ogólnopolska 52/2025, str. 16

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Krzysztof Hawro

Święta Rodzina przy stole – obraz olejny z Muzeum Katedralnego w Zamościu

Święta Rodzina przy stole – obraz olejny z Muzeum Katedralnego w Zamościu
W pierwszą niedzielę po Narodzeniu Pańskim, trwając w prawdziwie rodzinnym nastroju, Kościół obchodzi święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa. Jezus Chrystus – prawdziwy Bóg i człowiek – przyszedł na świat w rodzinie i w niej wzrastał. Dziewica Maryja, Jego Matka, poczęła Go, urodziła i wychowała, mając za męża Józefa, który – tak jak Ona – został wprowadzony w Boży plan zbawienia i z ufnością przyjął powierzoną mu rolę. Świętość tej Rodziny wynika z tożsamości Jezusa, czyli tego, kim On jest, a także z niezachwianego pragnienia wypełniania woli Bożej przez Maryję i Józefa. Była to rodzina absolutnie wyjątkowa, a zarazem pod wieloma względami taka jak inne rodziny. Wyjątkowa, ponieważ przyjęła i wypełniła powołanie wynikające ze zbawczej misji Syna Bożego. A taka jak inne, ponieważ Maryja i Józef, będąc przykładem i wzorem miłości małżeńskiej, pomagali Jezusowi wzrastać w wartościach, które tylko rodzina może zapewnić i rozwijać.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz na Ukrainie: ludzie nie wierzą w rozejm, należy powrócić do przestrzegania prawa

2025-12-28 15:06

[ TEMATY ]

Nuncjusz Apostolski

na Ukrainie

ludzienie wierzą

w rozejm

PAP

Zniszczone budynki w Kijowie

Zniszczone budynki w Kijowie

Gra idzie nie tyle o status terytoriów, ile o samo istnienie państwa ukraińskiego. Istotą negocjacji jest osiągnięcie prawdziwego, a nie fałszywego pokoju. Wskazał na to abp Visvaldas Kulbokas, który tuż przed wybuchem pełnoskalowej wojny, został mianowany nuncjuszem apostolskim w Kijowie.

Po swoim czwartym wojennym Bożym Narodzeniu spędzonym na ostrzeliwanej Ukrainie przedstawiciel papieża podkreślił, że ludność nie wydaje się już wierzyć w rozejm. Dodał, że mimo trwających negocjacji codzienność Ukraińców się nie zmieniła, a zima rozpoczęła się od ataków na infrastrukturę energetyczną.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie wstydzi się ludzkiego życia

2025-12-29 08:33

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

Natchniony Autor mówi: „dzieci, jest ostatnia godzina” (eschatē hōra). To nie musi być zegar końca świata, który odlicza dni. To raczej jakość czasu. Odkąd przyszedł Chrystus, wszystko dojrzewa do decyzji za Nim albo przeciw Niemu. Dlatego znakiem epoki są „wielu antychrystów” (antichristoi). Nie jedna postać z legend, lecz każda nauka i postawa, która rozbraja Ewangelię, bo oddziela Jezusa od Ojca, łaskę od nawrócenia, prawdę od miłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję