Zbigniew Ziobro, poseł PiS, członek sejmowej komisji śledczej: „Wiele osób mówiło już, że Lew Rywin nie działał sam. Ja pierwszy precyzuję, kto go wysłał do Agory: premier Miller, jego szef gabinetu - Nikolski, ówczesna wiceminister kultury - Jakubowska, b. prezes TVP - Kwiatkowski i sekretarz KRRiTV - Czarzasty (Rzeczpospolita, 16 marca).
Wiesław Walendziak, b. poseł PiS: „Rozstaję się z Sejmem w przyjaźni, z liderami PiS - także, szczególnie z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim, bo to ważna postać i nadzieja polskiej polityki” (Gazeta Polska, 17 marca).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prof. Edmund Wnuk-Lipiński, socjolog: „Na wzrost notowań partii Leppera wpłynęły głosy tych, którzy nie ufają Unii Europejskiej. Jak widać z innych badań - ciągle ich przybywa. Uważają, że tam powinien reprezentować nas ktoś, kto będzie bronił interesów Polski (...). To jest reprezentacja ludzi zmarginalizowanych przez postkomunistyczną transformację” (Rzeczpospolita, 17 marca).
Stanisław Michalkiewicz, publicysta: „W ciągu dwóch lat 2002-2003 rząd premiera Millera zadłużył państwo na ponad 80 miliardów złotych, czyli na ponad 21 miliardów dolarów. Gierek, którego dziś nikt przy zdrowych zmysłach za profesjonalistę nie uważa, potrzebował na to prawie 10 lat (...). Ale to jeszcze nie koniec, bo mamy przecież dług krajowy, znacznie większy od zagranicznego. Wierzycielem państwa są tu m.in. banki komercyjne, w których inwestorzy zagraniczni mają prawie 61 proc. własności” (Najwyższy Czas, 20 marca).