Reklama

Młodzież o agresji (3)

Zatrute źródło

Agresja wśród młodzieży to przedmiot badań, dyskusji i zamyśleń psychologów, wychowawców, duszpasterzy i rodziców. Poproszono więc młodzież, by sama wypowiedziała się na temat agresji. Wyniki badań wśród uczniów liceów warszawskich niech będą ważnym głosem w tej dyskusji i w naszych zamyśleniach.

Niedziela Ogólnopolska 21/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O młodych mówiono najczęściej z nadzieją. Upatrywano w nich odrodzenie społeczne, spełnienie tego, czego nie udało się osiągnąć pokoleniu starszemu. W ostatnich latach tę nadzieję przytłumiła powtarzająca się opinia, że młodych ludzi trzeba się bać. Wydarzenia życia codziennego sugerują, że wśród młodzieży jest coraz więcej przemocy.
Na pytanie: Kim są młodzi ludzie przejawiający agresję? młodzież odpowiedziała, że są to najczęściej dzieci z rodzin niespełniających swojego zadania. Według młodzieży, to rodziny są środowiskiem, gdzie młodzi uczą się agresji: „Agresywni są ci, którzy doświadczyli agresji w domu”. Ktoś inny stwierdza: „Agresywni są ludzie, którym źle lub w ogóle nie podano wzorców zachowań. Rodzice nie zbudowali gmachu wartości pozytywnych, na których można coś budować”.
Uczennica klasy pierwszej liceum mówi, że „agresywni są ci, których «krótko» trzymano w domu, a potem oni próbują wyładować złość na słabszych”. Jej kolega mówi o innej sytuacji: „Byli zbyt «wolni», tzn. na zbyt wiele im pozwalano i jeśli ktoś im się sprzeciwi, to reagują z agresją”.
Nasuwa się refleksja: Co młodzi rozumieją przez stwierdzenie, że „rodzina nie spełnia swoich zadań?”. Uczeń klasy czwartej liceum stwierdza: „Rodzice za mało czasu spędzają z dziećmi, nie dają im wzorców, nie pomagają w zdobywaniu silnego charakteru, nie uczą opanowania i powściągliwości”. Kolega jego dopowiada: „My reagujemy, jak umiemy. Często źle. Nikt nas nie poprawia - ani w szkole, ani w domu”. Uczennica z drugiej klasy liceum mówi: „Brak nam wyrobienia karności, dyscypliny i szacunku. Brak poszanowania praw innego człowieka. W domu spotykamy się z kłótniami, awanturami i wyzwiskami. Tam się uczymy, jak kogoś zdenerwować”.
Na pytanie: Kto lub co odpowiada za agresję młodych ludzi? - sami młodzi stwierdzają: „rodzina i sytuacja w rodzinie”.
Zatrważający jest fakt, że tak ocenia 90% ankietowanych.
Według młodzieży, rodzice nie są jedyną grupą odpowiedzialną za agresję wśród młodego pokolenia. Należałoby oczekiwać, że szkoła zostanie przez młodzież wskazana jako następne środowisko sprzyjające rozwojowi postaw agresywnych. Tak jednak - według uczniów liceów - nie jest. Szkołę umieszczono dopiero po środowisku społecznym, środkach masowego przekazu i po rówieśnikach. Środowisko społeczne okazuje się być drugim po rodzinie czynnikiem rodzącym patologiczne postawy. Tak uważa też prawie 90% młodzieży. Co młodzi zarzucają środowisku społecznemu? Po pierwsze, że nikt się nimi nie zajmuje. Uczeń drugiej klasy liceum stwierdza: „Agresywne postawy są wtedy, kiedy młodzi ludzie szukają pomocy, a wszyscy mówią: «nie mam czasu»”. Wówczas powstaje bunt i młodzi myślą: „Jeśli nikogo nie obchodzą moje problemy, to mnie też nic nie obchodzi”. Jego koleżanka dodaje: „Brak zajęć i konkretnych zainteresowań powoduje, że się chce zaistnieć w grupie przez okazanie siły”. Ktoś inny mówi: „Brak organizacji czasu, nie wiadomo, co z sobą robić, i nuda powodują, że trzeba zapewnić sobie jakąś rozrywkę. Często bardzo prymitywną”.
„Brak perspektyw, życie z dnia na dzień i fakt, że nikt młodemu człowiekowi nie pokazuje, co robić w życiu - powodują, że szuka się prostackich metod rozładowania emocji” - stwierdza uczennica czwartej klasy liceum. Podobnie uważa jej koleżanka: „Młodzi są normalnymi nastolatkami, którym nie podobają się różne rzeczy i w ten sposób manifestują swoje niezadowolenie i bezradność”.
Młodzież wskazuje na jeszcze inny aspekt przyczyn społecznych, które rodzą postawy agresywne.
„Agresywni młodzi ludzie są zwyczajnymi ludźmi, którzy z powodu warunków, w jakich żyli lub żyją, nie mogą poradzić sobie ze sobą”. Ktoś inny wskazuje, że „brak środków materialnych, bieda, a nawet nędza upokarzają młodego człowieka i skłaniają go do szybkiego zdobycia środków i osiągnięcia celu”.
Wydaje się, że tego rodzaju sytuacje stanowią podłoże do powstawania różnego rodzaju subkultur młodzieżowych. Uczeń pierwszej klasy liceum mówi: „Kibice, dresiarze, blokerzy chcą zwrócić na siebie uwagę. Są zakompleksieni i niedowartościowani, a ich zachowanie jest wołaniem o pomoc”. Jego koleżanka z klasy stwierdza: „Są to ludzie niedowartościowani. Przez agresję chcą zyskać szacunek. Muszą sobie i innym udowodnić, że są wartościowi”.
„Są to ludzie, którzy nie mogą pogodzić się ze swoją sytuacją życiową, chcieliby ją zmienić, ale nie mogą. Dlatego tak reagują” - dodaje ktoś inny.
Często powtarza się wśród wypowiedzi młodzieży stwierdzenie, że „agresja jest żebraniem o pomoc”. Jeśli młodzi jej nie otrzymają, a czynią źle, nie czują żadnej winy za to, co robią. Za swoje agresywne zachowania, które zresztą prawidłowo oceniają, czynią odpowiedzialnymi rodziców i społeczeństwo. Brak jednoznacznej reakcji i postaw społecznych jakby utwierdza ich w niewłaściwym sposobie rozwiązywania problemów.
80% badanej młodzieży licealnej za utrwalenie niewłaściwych postaw oskarża środki społecznego przekazu, filmy, gry komputerowe, internet.
Uczeń drugiej klasy liceum wydaje się być reprezentatywny dla badanej grupy. Mówi on: „Prawie na wszystkich programach są filmy, w których jest tylko przemoc, a zabijanie jest na porządku dziennym, by osiągnąć cel”. Jego kolega dodaje: „Wszędzie można kupić gry komputerowe, dzięki którym można nauczyć się walczyć. Później trzeba to gdzieś wypróbować”.
„W internecie można łatwo znaleźć strony, na których dużo jest o przemocy” - stwierdza ktoś inny.
Wydawałoby się, że o agresję wśród młodych młodzież obwinia tylko innych. Jej samokrytycyzm jest jednak warty zauważenia. Ponad połowa badanych widzi w samych sobie przyczyny powstawania postaw agresywnych.
Uczeń pierwszej klasy liceum mówi: „Jesteśmy zagubieni, a zagubieni atakują, zanim zostaną zaatakowani”. A jego kolega stwierdza: „Nie potrafimy panować nad sobą, niepowodzenie i od razu agresja”.
„Młodzi mają zawyżone poczucie wyższości i uważają, że mogą wszystkimi rządzić. Nieprzyzwyczajeni do porażek zawsze stawiają na swoim” - dodaje ktoś inny.
„Agresywny to ten, który doświadczył agresji i chce się zemścić na innym” - stwierdza uczeń czwartej klasy liceum.
Młodzi ludzie zdają sobie sprawę - to powraca w wielu wypowiedziach - że u osób w ich wieku gromadzi się wiele intensywnych emocji i przeżyć. Nie wiedzą, jak nimi pokierować. Rozładowują je tak, jak potrafią. Ale kto im pokazał inny sposób rozwiązań, zużycia energii i przewartościowania emocji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało Ministerstwo Obrony Indii w oświadczeniu. "Żadne pakistańskie obiekty wojskowe nie zostały zaatakowane. Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".
CZYTAJ DALEJ

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

2025-05-07 14:05

[ TEMATY ]

konklawe

Kaplica Sykstyńska

dym

Redakcja/Vatican News

Transmisja Konklawe

Transmisja Konklawe

Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.

Od godziny 15:45 będzie można oglądać na żywo transmisję z Watykanu. 
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję