Reklama

Karty historii

85. Rocznica Zaślubin Polski z Morzem

Niedziela Ogólnopolska 8/2005

Adam Bujak/BOSZ /„Polska”

Morze w okolicach Rozewia. Najbardziej na pólnoc wysunięty skrawek Polski

Morze w okolicach Rozewia. Najbardziej na pólnoc wysunięty skrawek Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Morza i rzeki, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
(Dn 3, 78-79)

10 lutego br. mija 85. rocznica Zaślubin Polski z Morzem. Aktu Zaślubin dokonał w Pucku w 1920 r. gen. Józef Haller, wrzucając do morza platynowy pierścień. Oddziały wojskowe zanurzyły w morzu sztandary. W dniu tym nad polską ziemią i polskim morzem rozpostarł skrzydła Orzeł Biały. Zaślubiny z morzem odbyły się wówczas nie tylko w Pucku i w Gdyni, ale w całym kraju - bo państwo morskie tworzy cały naród.
Od momentu zaślubin Polska miała własne wybrzeże, było to zaledwie 2% granicy Rzeczypospolitej, ale tu ważyły się losy przyszłej polskiej gospodarki i wymiany morskiej z całym światem.
Morze miało nas żywić i bogacić, miało być „oknem na świat” dla następnych pokoleń. Julian Rummel pisał: „Polska samodzielna jest nie do pomyślenia bez morza. Lecz to morze trzeba opanować, to jest umieć go wykorzystać, stworzyć z niego warsztat swej pracy”. Losy gospodarki morskiej potoczyły się jednak inaczej. W obecnej sytuacji przejście z systemu gospodarki sterowanej centralnie do gospodarki wolnorynkowej wywołało w Polsce wiele zjawisk dotychczas niespotykanych. Wśród nich pojawiły się bardzo bolesne procesy rozkładu przedsiębiorstw żeglugowych. Zubożała społeczność marynarska boryka się z trudnościami związanymi z podejmowaniem pracy pod obcymi banderami, nie ma już prawie statków pod polską banderą.
Marynarz z chwilą podjęcia pracy u obcego armatora jest zmuszony przyjąć warunki, jakie proponuje mu pracodawca, niełatwo mu odnaleźć się wśród mieszanej załogi, złożonej z przedstawicieli różnych narodowości, wyznania i kultury. Jest to niewątpliwie szansa pogłębienia własnej osobowości i wzbogacenia swej wizji świata, jednak należy dostrzec jeszcze inne - negatywne strony, które powodują wśród marynarzy depresję: poczucie niepewności, często konieczność godzenia się na niepłacenie przez armatorów wynagrodzenia za wykonywaną pracę, podejmowanie pracy na niższych stanowiskach i wiele innych niedogodności.
Poza tym normalne życie na statku jest utrudnione niejednokrotnie z powodu bariery językowej, powodującej stresy i napięcia wśród załogi.
Polscy marynarze to w większości ludzie wierzący. W zaistniałej sytuacji wiele jest okazji, aby wzbogacić swoje postrzeganie świata w sensie religijnym i wiele jest okazji, aby dawać świadectwo swoich przekonań religijnych, odkryć i zgłębić własną osobowość, bo tu można znaleźć swoją Tajemnicę.
Niezbędnym elementem wspólnego życia na pokładzie jest miłość do drugiego człowieka, szacunek, zrozumienie i zaufanie.
Człowiek morza bardziej niż kto inny ze względu na oddalenie i rozłąkę z rodziną przeżywa różne kryzysy. Każda podróż morska włącza go do większej zróżnicowanej społeczności - rodziny morskich narodów świata. Miłość chrześcijanina usprawnia naszą zdolność do umiłowania drugich.
Dziś snując refleksje w związku z rocznicą Zaślubin Polski z Morzem, kiedy to polski marynarz przebywa na morzu wśród marynarzy niemal wszystkich narodów świata, przytoczę słowa Ojca Świętego wypowiedziane w Dzień Migranta: „Przygarnijcie się nawzajem, bo Chrystus Was przygarnął”. Niech słowa te towarzyszą ludziom morza na całym świecie, gdziekolwiek dane im jest przebywać.
Przeżywając kolejną rocznicę Zaślubin Polski z Morzem, której obchody uświetnił swą obecnością Prymas Polski, pamiętajmy, aby była ona dalszym etapem uświadamiania społeczeństwa co do drogich nam spraw morza i refleksją z dokonań na morzu, o które tak bardzo starano się w chwili odzyskania niepodległości.
Pamiętajmy: „Nie ma Polski bez morza”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję