Krzyż to dla nas, katolików, symbol zbawczej ofiary Jezusa Chrystusa. W Wielkim Poście nabiera szczególnego znaczenia, wzywając do rozważania wydarzeń, które przed dwoma tysiącami lat dokonały się na Golgocie.
Zapewne każdy z nas, wierzących, ma w swoim domu krucyfiks. U jednych ma swoje szczególne miejsce na ścianie, u drugich zajmuje centralne miejsce w domowym ołtarzyku. U wschowskich franciszkanów szczególną czcią otaczany jest stary, piękny, dębowy krzyż, pochodzący jeszcze z dawnego kościoła spalonego przez luteran w 1558 r. Wrzucony do dołu, przywalony gruzem, cudownie ocalał i doczekał się powrotu zakonników, którzy odnaleźli go w 1638 r. podczas kopania fundamentów pod nowy kościół.