Reklama

„Ekologiczny” Internet

Czy urzędnicy z Ministerstwa Ochrony Środowiska używają papieru? I czy muszę przykuć się do drzewa, żeby zostać ekologiem? O tym i o nowej katolickiej strefie internetowej dla miłośników natury z Rafałem Siwkiem - koordynatorem ekoprojektu „Młodzi Tej Ziemi” - rozmawia Magdalena Guziak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Magdalena Guziak: - Czy w polskiej przestrzeni internetowej jest miejsce na nowy portal społecznościowy? A może jesteśmy przesyceni tego typu narzędziami?

Rafał Siwek: - Tak jak znajdują się klienci nowych sklepów spożywczych, tak też rośnie zainteresowanie naszym portalem. Istnieje dopiero trzy miesiące i ma ok. 2 tys. stałych użytkowników. Młodzież lubi gromadzić się w grupach, społecznościach, dlatego chętnie odwiedza portal www.mlodzitejziemi.pl.

- Kiedy na rynek wprowadza się nowy produkt, trzeba określić jego odbiorcę. Dla kogo jest Wasz produkt?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Dla ludzi młodych, społecznie zaangażowanych w organizacje pozarządowe i lokalne oraz dla katolików, którzy nie wstydzą się swojej wiary i jej wartości.

- Jaki aspekt działania portalu jest dla Was najważniejszy: jego katolickość, promowanie ekologii czy to, że ma pomagać w budowie społeczeństwa obywatelskiego?

Reklama

- Wszystko to powinno mieć wspólny mianownik: życie według chrześcijańskich wartości. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży działa w wielu obszarach życia społeczno-kulturalnego, m.in. zajmuje się promowaniem ekologicznego stylu życia. Jesteśmy też organizacją pozarządową, więc środowisko, do którego chcemy trafić, jest nam bliskie. Poza tym, jako katolicy, chcemy przeszczepiać do Internetu wartości, którymi żyjemy. Jest wiele portali społecznościowych, które przemycają katolickie treści, ale trudno znaleźć taki, którego twórcy otwarcie mówią, że jest on strefą dla katolików.

- Jaka jest różnica między portalem katolickim a niekatolickim?

- Najważniejszą sprawą jest to, że użytkownikami portalu www.mlodzitejziemi.pl są ludzie, którzy żyją zgodnie z wiarą katolicką i utożsamiają się ze słowami Jana Pawła II: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”. Notabene słowa te, wypowiedziane w 1979 r. na placu Zwycięstwa w Warszawie, stały się inspiracją dla realizacji projektu „Młodzi Tej Ziemi”.

- Powiedziałeś, że na portalu nie ma treści niekatolickich. Rozumiem, że jest cenzura...

- Cenzura źle się kojarzy. Na naszym portalu największą i najważniejszą cenzurą są ludzie, którzy tworzą tę społeczność. Ich obecność jest gwarancją, że na portalu nie pojawią się nieodpowiednie treści.

- Czy nasza-klasa.pl, Facebook, grono.net i tym podobne portale społecznościowe są konkurencją dla www.mlodzitejziemi.pl?

Reklama

- Nie. Chociaż głównym polem aktywności każdego portalu jest tworzenie własnego profilu i uzupełnianie go, dołączanie do wirtualnych grup itd., każdy jest skierowany do innego odbiorcy. Użytkownicy mlodzitejziemi.pl mają z pewnością konta także na innych portalach. I jedno nie przeszkadza drugiemu. Narzędzie stworzone przez nas różni się od innych podobnych tym, że nasz portal nie jest komercyjny. Nie mamy reklam, logowanie jest bezpłatne. Nie tworzymy maszynki do robienia pieniędzy.

- Portal, o którym rozmawiamy, jest jednym z elementów projektu „Młodzi Tej Ziemi”, współfinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Oprócz portalu organizatorzy prowadzą letnie i zimowe warsztaty ekologiczne, kurs trenerski, trwa także konkurs filmowo-fotograficzny i inne. Jakie są główne cele Waszego projektu? Czy chodzi tylko o to, aby zachęcać młodych do niewyrzucania plastikowych torebek na ulicę?

- Edukacja ekologiczna jest dla nas ważna. Chcemy pokazać, że ekolodzy to nie tylko ci, którzy przypinają się łańcuchami do drzew. A plastikowe reklamówki? Myślę, że są symbolem, który przypomina nam o wszechobecnej komercji i miejskim stylu życia, którym ludzie są zmęczeni. Dlatego, jeśli ich na to stać, uciekają z wielkich miast. Chcemy pokazać, że lepsze od oglądania telewizji jest zdobywanie wiedzy o otaczającej nas przyrodzie w terenie, poprzez doświadczenia, oglądanie z bliska roślin i zwierząt, budowanie budek lęgowych dla ptaków, by mogły przetrwać zimę oraz sprawdzanie czystości wód. Stąd pomysł zorganizowania wspomnianych warsztatów edukacji ekologicznej.

- Czy logiczne jest promowanie ekologii za pomocą portalu społecznościowego? Przecież jest to zachęta do tego, aby siedzieć przed komputerem, zamiast wyjść na łono natury.

- Realizując jakikolwiek projekt, trzeba myśleć o wszystkich możliwościach dotarcia z nim do odbiorcy. Trudno pomijać dzisiaj informacyjną potęgę Internetu, za pomocą którego m.in. prowadzimy rekrutację na warsztaty ekologiczne. Nie zachęcamy jednak użytkowników portalu do tego, aby od rana do wieczora siedzieli przed monitorem. Portal ma być dla nich inspiracją, aby właśnie wyjść z domu. W sieci - miejscu, w którym spędzają dużo czasu, mają znaleźć coś, co ich zaciekawi i zmotywuje do pójścia do lasu. Poza tym nawet w Ministerstwie Ochrony Środowiska używają komputerów i papieru. Chodzi tylko o to, aby robić to z głową.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tramwaj na Jagodno w interesie Świdnicy? Znamy założenia rozbudowy linii kolejowej 285

2025-12-17 13:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Wrocław

pociąg

PKP

Linia kolejowa 285

Hubert Gościmski

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

W połowie listopada ogłoszono plan przebudowy wrocławskiego węzła kolejowego. Wśród licznych prac znalazło się przedsięwzięcie, które z jednej strony umożliwi budowę słynnej na całą Polskę trasy tramwajowej, zaś z drugiej – usprawni podróże koleją do stolicy województwa.

Choć linia kolejowa z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę wróciła na kolejową mapę zaledwie trzy lata temu, patrząc na coraz większe zainteresowanie pasażerów połączeniami na tej trasie, śmiało można mówić o sukcesie. Jednak mieszkańcy południowych osiedli Wrocławia patrzą też na drugą stronę medalu, którą są przejazdy kolejowe zlokalizowane przy najbardziej ruchliwych ulicach w tej części miasta. Dodatkowo jeden z nich – przy ul. Bardzkiej – utrudnia budowę trasy tramwajowej na osiedle Jagodno.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: nowy arcybiskup Nowego Jorku

2025-12-18 12:51

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

BP KEP

Ojciec Święty przyjął rezygnację arcybiskupa Nowego Jorku, 75-letniego kard. Timothy Dolana z pełnienia posługi arcybiskupa metropolity Nowego Jorku i mianował jego następcą 58-letiego biskupa Ronalda A. Hicksa, dotychczasowego biskupa diecezji Joliet w stanie Illinois - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Arcybiskup Ronald Aldon Hicks urodził się 4 sierpnia 1967 r. w Harvey w stanie Illinois jako syn Ronalda i Roselee Hicks. Ma młodszego brata, Ricka. Dorastał w South Holland w stanie Illinois, gdzie uczęszczał do parafii św. Judy Apostoła i szkoły podstawowej.
CZYTAJ DALEJ

Jak dbać o stopy najmłodszych?

2025-12-18 15:11

[ TEMATY ]

Artykuł sponsorowany

Materiał prasowy

Zimą widać to najlepiej w drodze do przedszkola: śnieg, mokre chodniki, „Mamo, ja już nie czuję palców!”, a po powrocie do domu… czerwone odciski po zbyt małych butach. Stopy dzieci rosną po cichu, ale potrafią głośno upomnieć się o uwagę. I nie chodzi tylko o komfort — specjaliści od rozwoju dziecka (fizjoterapeuci i ortopedzi) często podkreślają, że to, co dzieje się ze stopą w pierwszych latach, ma wpływ na postawę i sposób chodzenia. Poniżej znajdziesz poradnik z najczęstszymi pytaniami rodziców i z odpowiedziami, które pomagają zanim zrobi się naprawdę zimno.

Zdrowa stopa dziecka to fundament jego codziennego komfortu i prawidłowego rozwoju. Wybierając buty zimowe dziecięce, warto pamiętać, że nie chodzi tylko o ochronę przed zimnem, ale przede wszystkim o wsparcie naturalnej pracy stopy. Dobrze dobrane obuwie dziecięce na zimę powinno zapewniać komfort termiczny nawet podczas długich spacerów na świeżym powietrzu, a jednocześnie nie może ograniczać ruchów stopy. Bardzo ważne jest, aby podeszwa była elastyczna – dzięki temu stopa dziecka może swobodnie się zginać i pracować przy każdym kroku. Duże znaczenie mają także wysokiej jakości materiały, które pozwalają skórze oddychać i chronią przed wilgocią. Warto zwrócić szczególną uwagę na kształt stopy dziecka – buty nie mogą jej deformować ani uciskać. W nowoczesnych sklepach internetowych łatwo skorzystać z filtrów, które pomagają szybko znaleźć odpowiednie buty zimowe dziecięce dopasowane do indywidualnych potrzeb malucha. Dzięki temu wybór staje się prostszy, a zdrowa stopa dziecka ma szansę rozwijać się w naturalny sposób. Przykładem takiego sklepu jest popularny, renomowany sklep Bobuxpolska.pl.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję