Reklama

Głos z Torunia

Papież świadek

Niedziela toruńska 12/2013, str. 1, 5

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. PAWEŁ BOROWSKI: - Wybór kard. Jorge Bergoglio na papieża był zaskoczeniem dla wielu.

BP ANDRZEJ SUSKI: - Myślę, że Duch Święty zaskoczył nas wszystkich, zresztą nie pierwszy raz, bo wbrew prognozom medialnym papieżem został człowiek, którego nie brano pod uwagę, a przecież zasługiwał na to. Jego osobowość, jego świadectwo ewangeliczne, postawy duszpasterskie, takie jak wielka prostota, bliskość wobec ludzi, zwłaszcza ubogich, skromny styl życia, dopiero teraz wychodzą na jaw. To są te wartości, które on wnosi do Kościoła i które na pewno Kościół nimi ubogaci, podobnie jak ubogacił Kościół swoją prostotą i otwartością św. Franciszek, którego imię przyjął. Przeżywamy wielką radość, że mamy kolejnego papieża - świadka, bardzo czytelnego świadka Ewangelii. Uważam, że na takiego świadka Kościół oczekiwał, stąd ten entuzjazm po jego ogłoszeniu. Modlimy się, ażeby dobry Bóg dał mu siły do tego świadectwa, które już nam dał od pierwszej chwili swojego pontyfikatu, żeby tym świadectwem ukazywał wartości prawdziwe. Nie te, które często są podpowiadane z zewnątrz, ale te wartości, które są podobne do ukrytych pereł.

- Ojciec Święty Franciszek jest pierwszym papieżem z kontynentu amerykańskiego.

Reklama

- Tak. Trzeba pamiętać, że Kościół nie jest tylko Kościołem europejskim. W Europie jest stolica chrześcijaństwa i przywykliśmy do tego, że to z Europy powinien być następca św. Piotra. Niemniej Kościół ma charakter powszechny i ta powszechność coraz bardziej się ujawnia, poczynając od Jana Pawła II, przez papieża Benedykta XVI, aż do Franciszka, który jako trzeci z rzędu nie jest Włochem. Historia pokazuje, że wśród papieży byli Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, ale to były bardzo odległe czasy. Potem był czas papieży Włochów i dziś ponownie wracamy do tej powszechności. W Kościele bowiem nie ma znaczenia, kto skąd pochodzi. Ważne, kim jest i kogo Pan Bóg wskazuje na następcę św. Piotra. W tym kontekście widzimy wolność Kościoła i kardynałów, których decyzja nie zależy od nacisków medialnych. W mediach wszystko już ustalono, a zaskoczenie było tak wielkie, że nie przygotowano nawet życiorysu kard. Bergoglio. Dziennikarze przygotowali życiorysy wielu kandydatów, których już namaścili na papieża. Zapomnieli jednak, że wolność Kościoła w podejmowaniu decyzji jest najważniejsza. Rezygnacja Papieża Benedykta XVI także odbyła się w pełnej wolności. Natomiast kiedy naciskano, aby Jan Paweł II ustąpił, to on właśnie w imię wolności tego nie uczynił.

- Nowy papież znany jest ze swojej troski, a jednocześnie stanowczego podejścia do kwestii małżeństwa i rodziny.

- Papież Franciszek ma bardzo ortodoksyjne poglądy na ten temat. Niektóre środowiska są zawiedzione, że nie będzie liberalizacji Watykanu. Liczono, że nowy papież będzie bardziej otwarty i zgodzi się na związki jednopłciowe, aborcję czy eutanazję. Trzeba jednak pamiętać, że otwartość na człowieka nie oznacza liberalizacji poglądów. Myślę, że świat potrzebuje takiego człowieka jak Papież Franciszek: człowieka zasad otwartego na ludzi, nawet na tych, którzy nie trzymają się tych zasad.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-03-20 12:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premiera książki papieża Franciszka „Dzielenie się mądrością czasu”

[ TEMATY ]

książka

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Wczoraj w rzymskim Instytucie Augustianum odbyła się światowa premiera zainspirowanej przez papieża Franciszka książki "Sharing the wisdom of time". Na rynku polskim pojawi się pod tytułem „Dzielenie się mądrością czasu” 12 listopada, a już jest dostępna w przedsprzedaży w wydawnictwie WAM.

- Gdy dzieci i rodzice wchodzą na "wojenną ścieżkę", dziadkowie stają się szansą na zrozumienie. Bez seniorów dużo trudniej rodzinom, społeczeństwom, wspólnotom, światu i Kościołowi. W książce „Dzielenie się mądrością czasu” papież Franciszek bardzo "praktycznie" pokazuje, jak „odzyskać” starszych ludzi, jak skorzystać z ich doświadczenia, też z doświadczenia Polaków bogatych mądrością wielu burzliwych lat - mówi dla KAI ks. Jacek Siepsiak SJ, dyrektor Wydawnictwa WAM.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent proponuje zaostrzenie kryteriów do uzyskania polskiego obywatelstwa

2025-09-29 20:38

[ TEMATY ]

obywatelstwo

Karol Nawrocki

Adobe Stock

Wydłużenie z trzech do 10 lat minimalnego okresu, nieprzerwanego pobytu w Polsce, do uzyskania obywatelstwa polskiego przewiduje skierowany przez prezydenta Karola Nawrockiego do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o obywatelstwie polskim.

Projekt przewiduje wydłużenie z trzech do 10 lat minimalnego okresu nieprzerwanego pobytu w Polsce (na podstawie zezwolenia na pobyt stały, zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej lub prawa stałego pobytu) wymaganego do uznania cudzoziemca za obywatela polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję