Reklama

Niedziela Częstochowska

„Katolik” z sukcesami

Z 240 uczniów tej szkoły ponad 50 wzięło udział w różnego rodzaju zawodach sportowych.
Tegoroczny sezon podsumował uczniowski klub sportowy „Katolik” działający przy Katolickim Liceum i Gimnazjum przy ul. Okólnej w Częstochowie

Niedziela częstochowska 51/2015, str. 7

[ TEMATY ]

szkoła

Archiwum szkolne "Katolika"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2012 r. zawiązali szkolny klub kolarski. Wystartowali w zawodach i odnieśli pierwsze sukcesy. W następnym roku powstał klub sportowy „Katolik” z prezesem Krzysztofem Ułamkiem, nauczycielem fizyki. Dziś klub jest rozpoznawalny nie tylko w Częstochowie, ale i w Polsce. Jego zawodnicy w kolarstwie MTB, triathlonie i lekkoatletyce sięgają po tytuły mistrzów czy wicemistrzów Polski. – Działalność klubu doskonale wpisuje się w misję naszej szkoły – przyznaje dyrektor Grzegorz Nawrocki. – Uczniowie ćwiczą nie tylko ciało, ale i ducha, pokonują stres, zmęczenie fizyczne, uczą się współpracy, pomagania sobie wzajemnie i zdrowej szlachetnej rywalizacji. Ale klub to nie tylko mistrzowie, należą do niego również osoby, które sport traktują rekreacyjnie i ze względu na warunki fizyczne nigdy nie osiągną znaczących wyników. Ważne jest to, że sportem zarażają się na całe życie. Jasno określona linia klubu powoduje, że garną się tu również zainteresowani sportem uczniowie z innych szkół katolickich, a także lektorzy, ministranci z różnych częstochowskich parafii.

Formacja przez sport

Reklama

Formacja katolicka w klubie to podstawa. Sezon zawsze zaczynają Mszą św. Jeżeli zawody są w niedzielę, nie ma taryfy ulgowej, uczestnictwo we Mszy św. jest obowiązkowe. Każdy wyjazd czy zawody rozpoczynają i kończą modlitwą. – Często modlitwa odbywa się wśród dziesiątek czy setek uczestników zawodów, którzy niekoniecznie przychylnie są nastawieni do kościoła czy do wiary – wyjaśnia Grzegorz Nawrocki. – A młodzież, nosząc koszulki z wizerunkiem Matki Bożej i napisem „Katolik”, identyfikuje się ze swoją wiarą, z Kościołem, z Jasną Górą. – Gdy zaczynaliśmy – dodaje – bywało różnie. Były osoby przyjaźnie nastawione do grupy ze szkół katolickich, ale zdarzali się i tacy, którzy kontestowali naszą obecność. Dzisiaj grupa „Katolika” wypracowała sobie mocną pozycję. Nie tylko wynikami, ale też postawą i zachowaniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na sukces trzeba zapracować

W sporcie uzdolnienia to połowa sukcesu. Dobre wyniki można osiągnąć tylko ciężką pracą. Zaawansowani zawodnicy ćwiczą od 4 do 6 dni w tygodniu, przed zawodami oczywiście więcej. Triathlonistka Ania Gałązka treningi ma dwa razy dziennie. Wstaje o godz. 5. rano i biega lub jeździ na rowerze, a po południu pływa. Najlepsi kolarze przejeżdżają w terenie do 100 km dziennie 4-5 razy w tygodniu. Na zawodach pokonują w górzystym terenie 20-25 km, nieraz nawet 70 km. Pokonywanie trudności kształtuje charakter. Uczniowie nabierają poczucia pewności siebie, co procentuje też w szkole.

– Osoby, które odnoszą sukcesy w sporcie – przyznaje Grzegorz Nawrocki – to też bardzo dobrzy uczniowie. Założyliśmy, że szkolnego roweru nie dostanie nikt, kto będzie słaby w nauce. Nigdy nie mieliśmy takiego problemu. Wśród tych, którzy uzyskują najlepsze wyniki w sporcie, są uczniowie albo piątkowi, albo też wybitni. Sport wymaga wielkiej pracowitości i samozaparcia, i to się przekłada na inne dyscypliny. Osoba leniwa nie zaistnieje.

Najważniejsze sukcesy w minionym roku

Reklama

Do największych sukcesów w minionym sezonie klub zalicza mistrzostwo Polski w kolarstwie górskim szkółek kolarskich dla Kamila Wójcika, wicemistrzostwo Polski dla Karoliny Kasprzyk. Czwarte miejsce dla Marka Walasika. Wielkim sukcesem są miejsca na podium w klasyfikacji generalnej MTB Cross Maratonu. – To cykl 9 maratonów, jeden z 6 największych w Polsce. Wszystkie odbywają się w Górach Świętokrzyskich – wyjaśnia Grzegorz Nawrocki. – Każde podium w tych maratonach jest wielkim sukcesem, a praktycznie nie było wyjazdu, żeby zawodnicy „Katolika” go nie zdobywali.

Wśród dziewcząt najlepsze były: Ania Gałązka, Karolina Kasprzyk. Wśród chłopców zaś: Kamil Wójcik, Jakub Obzejta, Piotr Karoń, Tomasz Rychlewski. Wszechstronnie utalentowana jest Ania Gałązka, która w tym roku wzięła udział w 20 zawodach kolarstwa MTB, triathlonu i lekkoatletyki, z czego w większości zdobyła miejsca w czołówce.

Wręczanie nagród

Tradycyjnie pod koniec listopada w szkole przy ul. Okólnej odbyło się podsumowanie sezonu 2015. Nagrody odebrali zawodnicy i trenerzy. Była też okazja, by podziękować sponsorom, bez których działalność klubu byłaby praktycznie niemożliwa.

Gościem specjalnym był przeor Jasnej Góry o. Marian Waligóra, znany z zamiłowania do lekkoatletyki. Opowiedział o swoich startach, m.in. maratonie berlińskim, który pokonał w rewelacyjnym czasie 2 godz. 55 min. Z wieloma zawodnikami spotyka się często na treningach na stadionie CK Budowlani. Jak sam przyznał, kondycja fizyczna przyczynia się do wzrostu duchowego. Wszystkim zawodnikom życzył też wielu sukcesów. Redakcja „Niedzieli” również przyłącza się do tych życzeń.

2015-12-16 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Postulaty "Świeckiej Szkoły" są nierealne

[ TEMATY ]

szkoła

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Piotr Tomasik, dziekan Wydziału Teologicznego UKSW oraz koordynator Biura Programowania Katechezy Konferencji Episkopatu Polski

Ks. prof. Piotr Tomasik, dziekan Wydziału Teologicznego UKSW oraz koordynator Biura Programowania Katechezy Konferencji Episkopatu Polski
Rozmowa z ks. prof. Piotrem Tomasikiem, dziekanem Wydziału Teologicznego UKSW oraz koordynatorem Biura Programowania Katechezy Konferencji Episkopatu Polski Artur Stelmasiak: - Księże Profesorze mam pytanie odnośnie obywatelskiej inicjatywy zmiany ustawy oświatowej tzw. "Świeckiej Szkoły". Czy w obecnym systemie prawnym jest możliwość, aby katecheci opłacani byli przez Kościoły i Związki Wyznaniowe? Ks. prof. Piotr Tomasik: - To byłoby sprzeczne z Konstytucją i z umową międzynarodową pomiędzy Polską a Stolicą Apostolską, dzięki której zostały uregulowane zasady nauczania religii zarówno Kościoła katolickiego, jak i innych Kościołów oraz Związków Wyznaniowych w RP. Jeśli chodzi o Konstytucję, to zostałaby naruszona zasada wolności religijnej oraz powszechnego dostępu do bezpłatnej nauki. - Dlaczego ze środków publicznych płaci się za nauczanie religii? - Bo taki jest standard cywilizowanego świata i wszystkich krajów europejskich. Tam, gdzie religia jest w szkole publicznej, jest ona finansowana przez państwo lub samorząd, czyli ze środków publicznych. - W niektórych państwach religia jest nawet obowiązkowa. Natomiast w Polsce środki publiczne idą za uczniem. Państwo płaci za nauczanie religii, bo rodzice i zarazem podatnicy zapisują na te lekcje swoje dzieci. - Dokładnie. W polskim systemie prawnym mamy zasadę pomocniczości. Szkoła wspomaga rodziców w wychowywaniu i edukacji dzieci. Wspomaga także w edukacji i wychowaniu religijnym. - Czy z tego wsparcia mogą skorzystać wszystkie związki wyznaniowe zarejestrowane w Polsce? - Tak. Musimy tu przypomnieć, że mamy jedno z najbardziej tolerancyjnych praw w Europie. Pod tym kątem Polska jest chwalona i stawiana za wzór na wszystkich międzynarodowych konferencjach przeglądowych. Według danych z Ministerstwa Edukacji Narodowej, z prawa do bezpłatnego nauczania religii korzysta 27 różnych Kościołów i Związków Wyznaniowych - A jak to wygląda w przypadku wyznań i religii mniejszościowych? - Aby zorganizować lekcję religii musi być co najmniej siedmiu uczniów tego wyznania w jednej klasie. Jeżeli jest mniej, to trzeba znaleźć siedem osób w szkole. Nawet jeżeli nie znajdzie się tylu wyznawców w jednej placówce edukacyjnej, to organizuje się nauczanie międzyszkolne i w tym przypadku finansuje się nauczanie religii nawet dla jednej osoby. Wcześniej była potrzeba zgromadzenia trzech osób, ale po skardze ws. lekcji etyki do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości MEN musiał zmienić rozporządzenie. Teraz lekcję etyki i religii muszą być organizowane nawet dla jednej zainteresowanej osoby. - Z tego, co Ksiądz mówi wynika, że polski system edukacji jest ostoją tolerancji, która stoi na straży mniejszości religijnych, a także niereligijnych. Każdy ma prawo do lekcji, która uwzględnia jego światopogląd. O co więc chodzi inicjatorom "Świeckiej Szkoły"? - To akcja propagandowo-polityczna. Pomysłodawcy zbierania podpisów doskonale wiedzą, że postulowane przez nich zmiany są nierealne. Ten projekt jest bowiem sprzeczny zarówno z Konkordatem, jak i z Konstytucją. Zbierano więc podpisy tylko po to, aby urządzić hucpę polityczną. Równie dobrze można złożyć obywatelski projekt ustawy, według której zmienimy w Polsce kolejność pór roku. Skuteczność będzie dokładnie taka sama. - Jednak Prawo i Sprawiedliwość podczas kampanii wyborczej obiecywało, że obywatelskie inicjatywy nie będą odrzucane w pierwszym czytaniu. Co powinni zrobić z taką ustawą, o której wiadomo, że jest sprzeczna z Konstytucją i umową międzynarodową? - Zgadzam się, że niezależnie od poglądów trzeba szanować podpisy obywateli i wcale nie trzeba tej inicjatywy od razu odrzucać w pierwszym czytaniu. Skierowanie jej do komisji sejmowej może tylko wszystkim pokazać, że tego typu zmian nie da się wprowadzić w życie. W komisji będzie można to szczegółowo wytłumaczyć i wykazać absurdalność proponowanych zmian w oświacie. Ale pytanie, co się z tym projektem stanie, to pytanie do polityków.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa o Gazie - nigdy nie widziałem tak trudnego momentu

2025-09-23 14:01

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pierbattista Pizzaballa

trudny moment

Vatican Media

Kard. Pierbattista Pizzaballa w przesłaniu na temat Gazy

Kard. Pierbattista Pizzaballa w przesłaniu na temat Gazy

Łącząc się z uczestnikami modlitewnego czuwania „Pokój dla Gazy”, zorganizowanego w Rzymie przez Wspólnotę Sant'Egidio, łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa, powiedział w przesłaniu wideo, że pozwolono, by to miejsce na ziemi opanowali ekstremiści, z jednej i z drugiej strony. Wyraził nadzieję, że błędny krąg nienawiści przełamią „cisi ludzie pokoju”.

Nigdy nie zdradźmy naszego człowieczeństwa – ten apel rozbrzmiewał wieczorem 22 września na rzymskim placu przed Bazyliką Matki Bożej na Zatybrzu, podczas czuwania modlitewnego zorganizowanego przez Wspólnotę Sant'Egidio w intencji pokoju dla Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Mjanma: biskup zaniepokojony nasilającą się przemocą wobec ludności cywilnej

2025-09-23 16:53

[ TEMATY ]

biskup

przemoc

Mjanma

ludność cywilna

Adobe Stock

Wojsko

Wojsko

Biskup diecezji Pyay w stanie Rakhine w zachodniej części Mjanmy, Peter Tin Wai, wyraził głębokie zaniepokojenie liczbą ofiar konfliktu między Armią Arakan (AA) a juntą wojskową. „Niewinni cywile są uwięzieni między dwiema walczącymi armiami” - poinformowała watykańska agencja misyjna Fides, powołując się na bp Wai.

Mjanma poważnie cierpi z powodu trwających konfliktów między różnymi grupami - głównie lokalnymi milicjami, które powstały w celu obrony społeczności wiejskich lub dzielnic miejskich przed przemocą wojskową w następstwie zamachu stanu z 1 lutego 2021 r. Ostatnio junta wojskowa zintensyfikowała ataki na Armię Etniczną Arakan, która kontroluje większość stanu Rakhine na zachodzie kraju - w tym 14 z 17 gmin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję