Reklama

Demograficzne pytanie o jutro

Niedziela rzeszowska 28/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W 400 r. przed Chrystusem w Grecji ludzie żyli średnio 27 lat. Dziś wydaje się to nam nieprawdopodobne. Ok. 1900 r. w Europie ludzie żyli średnio od 35 do 52 lat. Obecnie już 70-80. Przez wiele stuleci wzrost zaludnienia był stosunkowo powolny - z powodu dużej śmiertelności.
Dopiero wzrost zdrowotności, zamożności, długości życia zaowocował eksplozją demograficzną. W krótkim czasie przybyło kilka miliardów ludzi, ale nieprawdopodobny wydaje się fakt, iż liczba ludności na świecie osiągnęła 1 mld dopiero około roku 1830. Potem wystarczyło tylko 100 lat, aby się podwoiła. W 1960 r. były już 3 mld ludzi, w 1975 r. - 4 mld, w 1987 r. - 5 mld, a w 2000 r. przekroczyła 6 mld.
Wydawałoby się, że jest nas tak dużo, iż nie ma powodów do niepokoju. Tymczasem obecna sytuacja pokazuje, iż płodność ludzka w ostatniej dekadzie minionego stulecia drastycznie się zmniejszyła. Przyczynił się do tego wzrost gospodarczy, konsumpcyjny tryb życia, również emancypacja kobiet. To wszystko spowodowało zmianę postawy wobec życia jako największej wartości.
Mimo iż 90% młodych w Polsce stawia rodzinę na pierwszym miejscu, to narodziny pierwszego, często jedynego dziecka odkładają zwykle na tzw. "poźniej". Za kilkadziesiąt lat może więc pojawić się dominacja pokolenia ludzi starszych, przy obecnie utrzymujących się tendencjach na jednego przedszkolaka przypadnie czterech emerytów. To już bardzo poważnie może zachwiać światem.
Aby przetrwał dany naród, musi występować przy niezmienionej liczbie ludności: 2,1 żywego urodzenia na kobietę. Pośród krajów europejskich najmniejszy współczynnik jest we Włoszech: 1,2, a największy w Irlandii: 1,9. Polska oscyluje między 1,4 a 1,6. W ub.r. jednak współczynnik ten był ujemny.
Niektóre kraje dopiero teraz zaczynają się martwić problemem starzejącego się społeczeństwa, jak chociażby Niemcy.

* * *

Fachowcy: antropolodzy, socjolodzy uważają, że Polska na tle Europy jest jeszcze w dobrej sytuacji, bo jest nas ponad 38 mln. W połowie lat 90. rodziny wielodzietne (z trojgiem lub więcej dzieci liczyły 1 mln 200 tys. rodzin, stanowiąc ok. 11 % wszystkich. Mimo tego, obrońcy życia w Polsce biją na alarm. Tabela rocznika demograficznego GUS wyraźnie pokazuje spadek. Według prognoz, w 2050 r. będzie nas ok. 33 mln.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rok

Urodzenia żywe (w tys.)

1980

692,8

1981

678,8

1982

702,4

1983

720,8

1984

699,0

1985

677,6

1986

634,7

1987

605,5

1988

587,7

1989

562,5

1990

545,8

1991

546,0

1992

513,6

1993

492,9

1994

481,3

1995

433,1

1996

428,0

1997

412,7

1998

397,0

1999

382,0

2000

378,0

2001

368,0

2002

353,8

Na przestrzeni niecałego ćwierćwiecza liczba narodzin zmniejszyła się o ok. 45 %. Niż odczuwalny jest w przedszkolach i szkołach. Wielu przedstawicieli pokolenia lat 40. i 50. nie jest pewnych, czy w ogóle doczekają wnucząt.
Obecna sytuacja spowodowana jest niewątpliwie niepewnością jutra, jakie przeżywa wielu Polaków, ale trzeba również pamiętać o zdrowotnym aspekcie. Wiele współczesnych małżeństw boryka się z problemem niepłodności lub tzw. niepłodności wtórnej. Współczesne zanieczyszczenia środowiska, stres, intensywny tryb życia, przepracowanie wpływają na osłabienie organizmu kobiety.
Te wszystkie dane uświadamiają nam, że współczesny człowiek powinien zwolnić tempo swojego życia i zwrócić się ku wartościom, które w poprzednich pokoleniach rodziły się w kręgu życia rodzinnego.

Na podstawie Rocznika demograficznego GUS, Warszawa 2001 r.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddanie się Bogu budzi w nas duchową płodność

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 5-25.

Piątek, 19 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o komisji ds. nadużyć: mam wystarczająco dużo determinacji, by komisja powstała też w Krakowie

2025-12-19 12:47

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

PAP

Skoro komisja powstała w Łodzi, to znaczy, że mam wystarczająco dużo determinacji, by powstała też w Krakowie – powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, który w sobotę obejmie urząd metropolity krakowskiego. Nie da się zrobić komisji ogólnopolskiej, jeśli się nie powoła komisji lokalnej – zaznaczył.

W sobotę w Bazylice Archikatedralnej odbędzie się ingres kard. Grzegorza Rysia na metropolitę krakowskiego. Duchowny, który przez ostatnich osiem lat pełnił posługę metropolity łódzkiego, zastąpi w Krakowie abpa Marka Jędraszewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Przed ingresem

2025-12-19 22:10

MFS

- Nie tworzy się programów bez ludzi. Potrzebuję czasu na to, żeby się z krakowskim Kościołem spotkać na nowo – mówił kard. Grzegorz Ryś do dziennikarzy zgromadzonych w Sali Okna Papieskiego w krakowskiej kurii, gdzie odbyła się konferencja prasowa przed sobotnim ingresem do katedry na Wawelu.

W czasie konferencji prasowej przed sobotnim ingresem do katedry wawelskiej kard. Grzegorz Ryś zaznaczył, że najważniejszym elementem przygotowań do tego wydarzenia były dla niego rekolekcje, które przez trzy ostatnie dni odbywały się w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, a na które przychodziło każdego dnia po ok. 600 księży. Kardynał poinformował, że uczestnicy rekolekcji zebrali jałmużnę w wysokości blisko 100 tys. zł, które zostaną przeznaczone na zakup żywności dla mieszkańców Lwowa i Zaporoża na Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję