Reklama

Świadectwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


Rokitno. 7 września 2002 r. Sobota, godz. 19.30. Wieczór, którego nigdy nie zapomnę. Cztery lata formacji w Ruchu Światło-Życie na oazach wakacyjnych, w parafii, na KAMUZO i KODAL-u. I w końcu moment, który zawsze zdawał się być daleką i nieosiągalną przyszłością: błogosławieństwo animatora. Wszyscy animatorzy są zgromadzeni w kaplicy. Pan Jezus i my - uczestnicy oaz trzeciego stopnia. Najpierw wspólna modlitwa. Zawiązują nam ręce - jako symbol zniewalającego nas grzechu. Potem ruszamy w drogę, którą krocząc, przypominamy sobie przeżycia z poszczególnych stopni oazy. Stopień pierwszy: przyjęcie Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela; stopień drugi: zerwanie z grzechem; stopień trzeci: moje miejsce w Kościele. Nadal związani idziemy przed siebie. Czuję się strasznie. Muszę uważać na każdy krok, aby się nie potknąć. Ze związanymi rękoma ciężko byłoby mi się podnieść. Na szczęście nie jestem sama. Starsi animatorzy wspierają nas swoją obecnością. Teraz rozumiem, jak bardzo potrzebuję wspólnoty. Padają słowa: "Wy jesteście światłem świata". Rozwiązują nam ręce, w które bierzemy zapalone świeczki i prowadzimy resztę animatorów. Golgota - klękamy przy Maryi i przysięgamy być wiernymi świadkami Jezusa. Stało się. Od tego dnia już nic nie będzie takie samo. Teraz jestem animatorką Ruchu Światło-Życie. Mam dawać świadectwo wiary. Jestem odpowiedzialna za ludzi, których Pan Bóg mi powierzy. Już teraz się za nich modlę.
Rokitno. 8 września 2002 r. Niedziela. Dzień Diecezjalnej Pielgrzymki Ruchu Światło-Życie. Po raz pierwszy posługuję w służbie ładu. Przypinam plakietkę i czuję się dumna. Z uśmiechem, ale stanowczo pilnuję porządku na wyznaczonym terenie. Zaczyna się Eucharystia. "Pamiętaj o skupieniu" - powtarzam sobie w myślach. Wszystko jest takie wspaniałe. "To nie jest takie trudne" - myślę. Zauważam jednak, że na dróżkach maryjnych coś nie gra. Ludzie zamiast uczestniczyć w Mszy św., zwiedzają kapliczki. Interweniuję. Proszę, aby na czas Eucharystii skupili się na tym, co dzieje się na ołtarzu. W odpowiedzi słyszę: "A co Pani może mi zrobić". Nic. Ja po prostu proszę. Myślałam, że będzie wspaniale, pięknie, łatwo. Że wszyscy będą postępować tak, jak ich proszę. Myślałam, że wrócę do domu pełna nadziei i ochoty do pracy. A tu wracam zmęczona i zniechęcona. Może jednak się wycofam. To chyba jest za ciężkie i za trudne dla mnie. Ale kto powiedział, że będzie lekko. Wieczorem, w domu klękam do modlitwy i proszę Boga o siły w służbie każdego dnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Przez wiele stuleci Kościół obchodził dwa święta dla uczczenia cierpień Najświętszej Maryi Panny: w piątek przed Niedzielą Palmową – Matki Bożej Bolesnej i 15 września – Siedmiu Boleści Maryi.

Pierwsze święto wprowadzono najpierw w Niemczech w roku 1423. Drugie święto ma nieco inny charakter. Czci Bożą Matkę jako Bolesną i Królową Męczenników nie tyle w aspekcie chrystologicznym, co historycznym, przypominając ważniejsze etapy i sceny dramatu Maryi i Jej cierpień. To święto zaczęli wprowadzać serwici.
CZYTAJ DALEJ

Matko Bolesna, wstawiaj się za nami!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-27.

Poniedziałek, 15 września. Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej.
CZYTAJ DALEJ

Bp Marek Solarczyk: Krzyż – znak nadziei i wychowania

2025-09-15 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódza

br. Zacheusz Rąpała OFM

W Piotrkowie Trybunalskim wierni zgromadzili się w kościele Ojców Bernardynów, aby świętować Podwyższenie Krzyża Świętego.

W Piotrkowie Trybunalskim wierni zgromadzili się w kościele Ojców Bernardynów, aby świętować Podwyższenie Krzyża Świętego.

W Piotrkowie Trybunalskim wierni zgromadzili się w kościele Ojców Bernardynów, aby świętować Podwyższenie Krzyża Świętego. To wydarzenie od wieków przypomina, że krzyż nie jest tylko znakiem cierpienia, lecz nade wszystko miłości i nadziei.

– Tylko w krzyżu Pana naszego Jezusa Chrystusa jest nasze zbawienie i ucieczka – powiedział kustosz o. Micheasz Okoński OFM, witając pielgrzymów pod monumentalnym krucyfiksem, który góruje nad ołtarzem świątyni. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję