RAFAŁ OSIŃSKI: - Jak człowiek dowiaduje się, że ma tak szczególny dar?
O. SERAFINO FALVO: - To nie jest doświadczenie lecz wiara. Jeżeli ja wierzę w przyrzeczenia Boga, dla Niego to wystarcza. Potem proszę Boga, żeby zaktualizował te przyrzeczenia, które nam dał.
- Czyli każdy w sobie mógłby obudzić ten dar?
- Wszystkie zapowiedziane przez Chrystusa znaki będą towarzyszyły tym, którzy będą chcieli otrzymać ten dar. Wystarczy uwierzyć.
- Czy patrząc na drugiego człowieka, charyzmatycy potrafią rozpoznać jego chorobę?
- Nie, nie jesteśmy lekarzami, nie potrafimy tego automatycznie rozpoznać. Kiedy jesteś chory, przede wszystkim możemy prosić Ducha Świętego, żeby nas oświecił, jaka jest przyczyna tej choroby: czy ma ona podłoże naturalne, czy też przyczyną jest zły duch.
- Czy potrzebna jest wiedza o symptomach tej choroby, aby modlić się o uzdrowienie?
- Musimy dowiedzieć się z oświecenia Duchem Świętym, czy tę chorobę mogą wyleczyć również lekarze za pomocą medykamentów. Jeśli wiemy, że choroba ta jest nieuleczalna mimo zastosowania wszystkich - zwykle skutecznych - kuracji, jej źródło może być nie tylko naturalne. Zdarza się też często, że Jezus natychmiast uzdrawia człowieka i wtedy zadziwia wszystkich - także lekarzy.
- Ojciec rozróżnia modlitwę o uwolnienie od modlitwy o uzdrowienie.
- Jest bardzo duża różnica. Modlitwa o uzdrowienie
to jest modlitwa do Jezusa, żeby uzdrowił człowieka z choroby. Natomiast
o modlitwie o uwolnienie mówimy wtedy, gdy prosimy Jezusa, żeby uwolnił
daną osobę od wpływu złego ducha.
Niektóre problemy są skomplikowane i najpierw trzeba
wykluczyć chorobę psychiczną.
Czasami przychodzą do mnie ludzie, którzy odwiedzali
wielu lekarzy. Źle się czują, a lekarze twierdzą, że nic im nie dolega.
Taki przypadek musimy dokładnie rozeznać i bywa, że pomocna jest
tylko modlitwa o uwolnienie od wpływów szatana bądź innych negatywnych
duchów.
Modlitwy o uzdrowienie i o uwolnienie różnią się formą.
Nie ma formy jednakowej. W modlitwie o uwolnienie często
używamy formy rozkazującej, ponieważ Jezus powiedział: W moje imię
wyrzucajcie złe duchy. O ile do egzorcyzmów są uprawnieni wyłącznie
wybrani kapłani, to modlitwę o uwolnienie mogą kierować wszyscy,
rozkazując w imię Jezusa, aby złe duchy odeszły z domu czy miejsca
pracy. Są również piękne formy modlitwy o uwolnienie, ale nie zawsze
trzeba ich używać. Zależy to od konkretnego przypadku - to jest spontaniczna
modlitwa. We współczesnym świecie ludzie często nie boją się szatana,
a on to wykorzystuje. Z drugiej strony, jeśli mówi się o nim zbyt
dużo, rozsławia się jego imię.
- Nie wszyscy, mimo modlitwy, doświadczają daru łaski uzdrowienia i wtedy może pojawić się poczucie goryczy. Czy nie załamie się ich wiara?
- Wiara dotyczy poziomu duchowego. Jeśli jakaś osoba żyje w łasce Boga, wewnątrz siebie ma Ducha Świętego, który jest niepohamowaną, ogromną radością. Chrześcijanin powinien wierzyć, że zło nie jest w stanie jej zniszczyć. Może przechodzić przez wiele prób, ale wewnątrz - mimo choroby - przepełnia go ogromny pokój. Do modlitwy nie potrzeba żadnego nadzwyczajnego przygotowania. Wystarczy tylko rozmawiać z osobą którą się kocha - tą Osobą jest Pan Bóg. Trzeba rozmawiać z miłością. Najbardziej wydajną jest modlitwa uwielbienia. Nie narzekajmy Bogu, ale dziękujmy za to, co już otrzymaliśmy, z boku zostawiając wszystko, co negatywne. Niektórzy wciąż narzekają: " ja..., ja..., ja...", gdy tymczasem należy chwalić Boga, nawet nie zawsze w pełni czując to.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
