Reklama

Widmo śmierci nad Grochowem

Niedziela warszawska 6/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szpital Grochowski ma być zlikwidowany. O wydzierżawienie placówki zabiega Zespół Klinik Specjalistycznych "Szpital Warszawski". - Powstanie w ten sposób prywatna klinika, nastawiona na zysk. Nie będzie tu miejsca dla starszych schorowanych osób, przewidujemy wzrost wskaźnika śmiertelności - obawiają się lekarze. Sześć związków zawodowych szpitala wyraża wątpliwości co do prawnego sposobu prywatyzacji placówki.

Spółkę Zespół Klinik Specjalistycznych "Szpital Warszawski" założył Zespół Klinik Specjalistycznych "Szpital Gdański" oraz Fundacja Proclinica. "Szpital Gdański" prowadzi już dochodową klinikę w Trójmieście, zaś w Warszawie przejął zadłużony szpital kolejowy. Fundację Proclinica przed 10 laty założyli w szpitalu Grochowskim pracujący tu prof. Leszek Ceremużyński oraz doc. Adam Budaj. Proclinica doprowadziła do utworzenia w Szpitalu Grochowskim nowoczesnego oddziału kardiologii. Wyremontowała pomieszczenia, zakupiła sprzęt medyczny. W szpitalu zlikwidowano jeden oddział chorób wewnętrznych, a w jego miejsce powstał oddział kardiologiczny. Szpital przyjmuje na badania pacjentów spoza terenu Warszawy.

- Zadłużenie Szpitala Grochowskiego wynosi obecnie 10 mln zł - poinformował podczas konferencji prasowej - dyrektor Andrzej Musiałowicz. Zespół Klinik Specjalistycznych "Szpital Warszawski" chce od starostwa wydzierżawić szpital i spłacić dług w zamian za co starostwo miałoby odstąpić od poborów za dzierżawę. Inwestorzy podczas konferencji prasowej zapewnili, że placówka będzie nadal przyjmowała pacjentów z dawnego rejonu.

Prywatyzacja budzi poważne niepokoje pracowników szpitala zarówno co do prawnego sposobu przejęcia placówki jak i dalszych jej losów. O tym, że szpital ma zostać sprywatyzowany pracownicy dowiedzieli się w listopadzie. Zebranie zostało zwołane na prośbę pracowników. - Powiedziano nam, że starsi pacjenci z niewydolnością płuc, miażdżyca i innymi schorzeniami przewlekłymi nie znajdą tu miejsca - wypowiadają się anonimowo pracownicy i dodają, że na takich pacjentach szpital nie zarobi. Będą oni przyjmowani do szpitala tylko w stanach zagrożenia życia. Teoretycznie od wprowadzenia reformy służby zdrowia rejonizacja nie obowiązuje, ale w praktyce pacjenci korzystają z usług najbliższego szpitala. - Dyrektor szpitala nie jest lekarzem, nie pochodzi z Warszawy, nie zna więc potrzeb pacjentów z warszawskiej Pragi. Tymczasem Saską Kępę, Osiedle Młodych zamieszkują osoby starsze - wypowiada się anonimowo lekarz. - Sprywatyzowany szpital będzie działał na zasadach komercyjnych, a hospitalizacja zwłaszcza osób starszych generuje straty. Obawiamy się, że starsze osoby z Grochowa będą musiały leczyć się pod Warszawą. Obawiamy się w dawnym rejonie szpitala wzrostu wskaźnika śmiertelności - mówi dr Wojciech Dąbrowski, zastępca przewodniczącego Związku Zawodowego Chirurgów.

Lekarze pytają, co stanie się po prywatyzacji z pacjentami, za których Kasa Chorych nie zapłaciła - bezdomnymi i i nieubezpieczonymi. Na oddziale chirurgii przyjęto 200 osób z odmrożonymi stopami, na I wewnętrznym ponad 170 osób, na kardiologii ponad 20 osób. - Przedstawiciele powiatu i dyrektor szpitala odpowiedzieli, że "z pocałowaniem w rękę przyjmą tych pacjentów szpitale resortowe - kolejowy w Międzylesiu i wojskowy na Szaserów" - wypowiada się anonimowo jeden z lekarzy. Lekarze z Grochowskiego szpitala wyrażają obawy. Ci pacjenci są nierentowni, ponieważ Kasy Chorych skalkulowały ich leczenie poniżej realnych kosztów. Pacjenci z rejonu Szpitala Grochowskiego mają dziś problemy z przyjęciem na Szaserów na oddział neurologiczny. Neurologię zlikwidowano w Szpitalu Grochowskim.

Inwestorowi Zespołowi "Szpital Warszawski" lekarze zarzucają przemilczanie jak naprawdę wyglądała będzie sytuacja pacjentów rejonu Szpitala Grochowskiego. Nie będzie to już szpital pełnoprofilowy. I oddział wewnętrzny podzielony ma być na pulmunologię, gastroenterologię, diabetologię i ogólny - każdy z nich po 15 łóżek. Inwestorzy planują zwiększyć liczbę łóżek na wewnętrznym z obecnych 110 na 160. Nie mówi się jednak, że wcześniej zlikwidowano 80 łóżek na tymże oddziale. Szpital nastawiony będzie na specjalistyczne leczenie głównie pacjentów kardiologicznych.

Obawy pracowników szpitala wzbudza również strona prawna prywatyzacji i przygotowania do niej. - Dlaczego w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy dwukrotnie wzrosło zadłużenie szpitala, przy niezmienionych kosztach utrzymania placówki? - pytają pracownicy? Sześć związków zawodowych działających w szpitalu zwróciło się do organu założycielskiego szpitala z prośbą o sprawdzenie stanu finansowego firmy Zespół Klinik Specjalistycznych "Szpital Warszawski" oraz jego członków: Fundacji Proclinica i Firmy Zespół Klinik Specjalistycznych " Szpital Gdański". - W jaki sposób udało się Proclinice zarobić 3 mln dolarów (tyle wyniósł zakup sprzętu i remont pomieszczeń) z działalności medycznej, organizowanych sympozjów naukowych oraz darowizn? - pyta anonimowo pracownik szpitala. O szczegółowe wyjaśnienie zasad prywatyzacji szpitala związki zawodowe zwróciły się do Starostwa Warszawskiego. Informację przesłano do Wojewody Warszawskiego oraz Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej. Sytuację finansową inwestora ma zbadać NIK.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bratanica św. Pawła VI: choć był refleksyjny, ciągle żartował

[ TEMATY ]

Paweł VI

Wydawnictwo Znak

Święty Paweł VI był człowiekiem refleksyjnym, ale też ciągle żartował – takim zapamiętała go jego bratanica Chiara Montini. Wspomnieniami o stryju-papieżu podzieliła się w programie włoskiej telewizji Rai Uno „A sua immagine”.

Kiedy Chiara się urodziła jej stryj, Giovanni Battista Montini, był arcybiskupem Mediolanu. Jednak nie szczędził uwagi swoim bliskim. – W sierpniu spędzaliśmy razem 10 dni. Bardzo lubił spacery i prowadzenie maluchów za rękę, pełniąc rolę przewodnika. Był dla nas bardzo dostępny. Budował dla nas domki z kart, dawał nam w prezencie najprzedziwniejsze rzeczy: którego roku pojechaliśmy do pałacu arcybiskupiego w Mediolanie i wróciliśmy do domu z białą owieczką – opowiadała Montini. A kiedy został papieżem, wszyscy w rodzinie zrozumieli, że „wujek już nie był wujkiem: stał się ojcem ludzkości”.

CZYTAJ DALEJ

Dziesiątki tysięcy mężczyzn przybyło do Matki Bożej Piekarskiej

2024-05-26 16:40

[ TEMATY ]

Piekary Śląskie

pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców

Adam Stano / Vatican News PL

Jak co roku, w ostatnią niedzielę maja, Kalwaryjskie Wzgórze w Piekarach Śląskich wypełniło się pielgrzymami. Mężczyźni i młodzieńcy przybyli do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, by zjednoczyć się na modlitwie pod hasłem „Jestem w Kościele”. Uroczystej Eucharystii przewodniczył Prymas Polski abp Wojciech Polak.

„Kościół jest rodziną Bożą w świecie. Ty i ja, my wszyscy, na mocy chrztu udzielonego nam kiedyś, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, włączeni zostaliśmy w Chrystusa i w Kościół. Przychodzimy dziś, by Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu za to włączenie dziękować” - mówił podczas homilii abp Polak, nawiązując do obchodzonej uroczystości Trójcy Przenajświętszej. Prymas podkreślił również, jak ważne jest odpowiedzialne ojcostwo:„Odpowiedzialne za wypowiadane słowa, za podejmowane decyzje, za powierzonych sobie bliskich, (…), ale także za kształtowanie w sercach synów i córek prawdziwego Boga”.

CZYTAJ DALEJ

Poszukiwał piękna Pana Boga - pogrzeb księdza prałata Mirosława Ratajczaka

2024-05-27 12:54

ks. Łukasz Romańczuk

Licznie zgromadzeni kapłani i wierni uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu księdza prałata Mirosława Ratajczaka. Eucharystii sprawowanej w kościele św Henryka we Wrocławiu przewodniczył arcybiskup Józef Kupny metropolita wrocławski, a homilie wygłosił ksiądz Piotr Wawrzynek, biskup pomocniczy diecezji legnickiej i wychowanek zmarłego kapłana.

Eucharystii uczestniczył także biskup Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej, który będzie przewodniczył ceremonii pogrzebowej na cmentarzu przy ul. Bardzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję